Charles Ivers

Imię: Charles
Nazwisko: Ivers
Klasa: czwarta
Dom: Blanckers
Krew: czysta
Narodowość: Amerykanin
Data narodzin: 13 marca
Miejsce zamieszkania: Stany Zjednoczone, Filadelfia

Rodzina: Duża i przede wszystkim bogata rodzina z dziwnymi tradycjami, jednak najbliższymi członkami dla młodzieńca jest Henry Ivers – Amerykanin, niegdyś sportowiec, obecnie pracuje w ministerstwie magii na stanowisku dyrektora jednego z departamentów, matka Ainsley Ivers – dość znana artystka w czarodziejskim świecie oraz dwójka bachorów, którzy są jego rodzeństwem.

Wygląd: Charles zdecydowanie należy do grupy wyższych młodzieńców, gdyż spogląda na świat z wysokości wynoszącej około metr osiemdziesiąt pięć centymetrów. Szczupły, barczysty, nie można określić go epitetem kościsty, gdyż jego posturę trudno zauważyć pod luźnymi koszulami. Posiada burze ciemnych i przede wszystkim niesfornych włosów, których za nawet największe tajemnice Atlantis nie idzie ułożyć. Ma bystre oczy, nad którymi osadzone są wąskie, ciemne brwi, zawadiacki nosek lekko uniesiony ku górze oraz herbaciane usta, wyginające się zwykle w sympatycznym, aczkolwiek niekoniecznie szczerym uśmiechu. Jasna karnacja, kilka małych, ale widocznych pieprzyków na twarzy to głównie cechy charakterystyczne chłopaka. Wracając do ubioru, panicz Ivers stawia przede wszystkim na wygodę. Najczęściej można go spotkać we wspomnianych wcześniej koszulach z podwiniętymi rękawami, niedbale zawiązanym krawacie oraz w ciemnych spodniach i butach. Obowiązkowo na nadgarstku nosi luźny brązowy rzemyk. Jeśli chodzi o szkolne mundurki to nie ma nic przeciwko nim i z całą pewnością nie należy do buntowniczych uczniów.

Charakter: Ivers to osoba pewna siebie, otwarta i rzecz jasna interesująca. Według niektórych uczniów arogancki, a jakie jest zdanie nauczycieli? Oczywiście grzeczny młodzieniec, któremu nie można nic zarzucić. Charles uczy się przyzwoicie, choć też nie najgorzej. Nienawidzi przeklętego mugolznastwa, za to uwielbia eliksiry i transmutacje. Interesuje się poniekąd polityką, co jest jedynie zasługą jego ojca Henryego, pracującego w ministerstwie magii na dość wysokim stanowisku. Przez niego też chłopak nie przepada za mugolami i zdarza mu się wywyższać. Lubi sport, ba, nawet bardzo! Często sprawia pozory, a udawanie nie jest dla niego żadną trudnością, dzięki czemu bez problemów mógłby zostać aktorem. Zawsze dąży do wyznaczonego celu i najczęściej go osiąga. Bezpośredni chłopak, który bez skrupułów wyraża swoje zdanie na temat wszystkiego. Zawsze najpierw myśli o sobie, dopiero później o innych, a raczej w ogóle o innych nie myśli. Wyróżnia się nadmierną ciekawością, cierpi na nadmiar pomysłów i przerost ambicji. Co do rodziny, to nie specjalnie za nią przepada, a w szczególności za szaloną matką Ainsley, która wciąż próbuje zrobić wszystko, by poszedł w jej ślady. Miłośnik kawy oraz papierosów.

Historia: Historia naszego Charlesa jest krótka i przede wszystkim nudna. Urodził się we Filadelfi ze związku zapracowanego czarodzieja Henryego oraz szalonej malarki Ainsley, która za wszelkie skarby świata chciała, by syn poszedł w jej ślady. Niestety, było zupełnie inaczej. Rósł, rósł i w końcu dorósł. Podczas jego niedługiego pobytu w Moskwie zaczęły się ukazywać magiczne zdolności chłopca, zaś w wieku czternastu lat dostał lis z wiadomością, że od września zaczyna swoją edukacje w Atlantis. Nim jednak udał się do szkoły często podróżował i oczywiście ciężko ćwiczył. W szkole zaprzyjaźnił się z jakże uroczą blablabla... Reszta jest nieszczególnie ciekawa.

Przedmioty: fauna, flora, historia magii USA, zaklęcia, transmutacja, eliksiry, astronomia, obrona przed czarną magią, mugolznastwo, hiszpański, zajęcia sportowe
Zainteresowania: knucie bezsensownych intryg i nicnierobienie.
Inne: pali.