Sigfrid Borg
Sigfrid Borg
1) Podstawowe informacje
Imię: Sigfrid
Nazwisko: Borg
Klasa: czwarta
Dom: Blanckers
Krew: czysta
Narodowość: szwedzka
Data narodzin: 23 lutego 1992
Miejsce zamieszkania: Kiruna, Szwecja
Rodzina: ojciec Gustav Borg, łowca wampirów, oraz matka Agnes Borg z domu Knutsen, tak zwana „kura domowa”. Poza tym dwie siostry – starsza Sigrun oraz młodsza Signe. Wszyscy, prócz ojca, uczęszczali, bądź uczęszczają do szkoły Atlantis.
2) Część opisowa
Wygląd: Średniego wzrostu do przesady chudy chłopak, wyglądający, jakby miał się zaraz połamać albo odlecieć z wiatrem. Jasne, trochę za długie włosy, które niezwykle go irytują, ale zbyt boi się fryzjerów, by cokolwiek z tym robić (kiedy włosy urosną już zbyt długie – prosi o pomoc którąś z sióstr). Oczy ma brązowe i jakieś takie… wcale nie niezwykłe. Sam Sigfrid nie jest zbyt urodziwy i na pewno nigdy nie zostanie bożyszczem nastolatek.
Ubiera się normalnie. Prawie zawsze ma szatę, więc nie trudno odgadnąć, do jakiego domu przynależy. Buty sportowe, spodnie dżinsowe i zwykłe koszulki – w takim stroju można go natomiast zobaczyć wieczorami oraz w weekendy. No i tyle.
Charakter: Sigfrid jest leniwy. Leniwy do kwadratu. I tyle można o nim powiedzieć. Jego ulubioną czynnością jest leżenia sobie na kanapie i nicnierobienie. Ostatecznie wydawanie rozkazów, których i tak nikt nie słucha. Taki już jego urok. Poza rzucającym się w oczy lenistwem jest dość gadatliwy i towarzyski. Nie można jednak powiedzieć, że wszędzie go pełno, bo pełno go jedynie na kanapie. A mimo tego nie tyje – jak widać dobra przemiana materii robi swoje.
Nie jest współczesnym Werterem, nie strzeli sobie w głowę, bo ukochana ma innego. Na świecie jest przecież tyle dziewcząt! Poza tym, facet nie ściana – zawsze można przesunąć. Jest jednak zbyt leniwy, by bawić się z zdobywanie zajętych dziewcząt.
Do romantyków mu dość daleko. Swojej lubej nie obsypie z pewnością kwiatkami, ani też nie będzie dawał jej żadnych czekoladek. Potrzebuje jednak czasem bliskości jakiejś przedstawicielki płci pięknej – fizycznej bliskości – w szczególności, kiedy ma zły humor (co się raczej nie zdarza, bo pogodny z niego chłopak).
Co jest w nim najdziwniejsze, odczuwa lęk przed serem. Zwyczajnym, żółtym serem – najgorzej, kiedy ma duże dziury. Na lęk przed bananami też cierpi, ale to tego nigdy się nie przyznaje. Z resztą, to swoich wad rzadko się przyznaje. Skąd się jego fobie biorą? Nikt nie wie. I zapewne się nie dowie.
Historia: pewnego chłodnego i deszczowego poranka na świat przyszedł pewien mały i uroczy chłopiec. Uroczy przestał być, kiedy po raz pierwszy się odezwał. Z początku były to tylko wrzaski, oj hałaśliwym był dzieckiem ten Sigfrid, potem dziwne słowa w nieznanym, dziecięcym języku. Potem się trochę uspokoił. Ale wtedy przyszło na świat kolejne dziecko państwa Borg - Signe. Trzecie w kolejności, bo rok przed Sigfridem urodziła się jeszcze koleżanka Sigrun. Rodzicom trójki jasnowłosego rodzeństwa nie dane było mieć chociaż trochę spokoju, bo mimo iż cała trójka ostatecznie nauczyła się mówić i nie krzyczała w takiej ilości, to Sigfrid droczył się z małą Signe przez co jej płacz był całkiem normalnym zjawiskiem w domu. Sigrun próbowała jakoś ratować młodszą siostrę, ale zwykle dochodziło do tego, że Signe płakała jeszcze bardziej.
Państwo Borg Następnych dzieci nie planowali. Pod żadnym pozorem. I tak za bardzo wycierpieli. Ale potem trzeba było się zająć edukacją dzieci. Oboje mieli prywatnych nauczycieli, którzy uczyli rodzeństwo czytać, pisać i zmuszali do recytowania znanych wierszy oraz malowania. Cała trójka bardzo cierpiała z powodu tych ostatnich czynności, w szczególności, że żadne nie miało talentu plastycznego ani krasomówczego. Katorga!
Ostatecznie cała trójka, po kolei, została posłana do Atlantis, w Ameryce – szkoły, do której uczęszczała pani Borg. I wszystko było cacy.
3) Pozostałe informacje
Przedmioty: historia magii USA, zaklęcia, transmutacja, eliksiry, obrona przed czarną magią, mugoloznastwo, hiszpański, dodatkowe zajęcia sportowe (^^)
Zainteresowania: Sigfrid interesuje się lenistwem i tylko tym się zajmuje. Od czasu do czasu przeniesie zainteresowanie na kobiece zaokrąglenia.
Inne: nie pali, raczej nie ćpa, pije na umór.
Imię: Sigfrid
Nazwisko: Borg
Klasa: czwarta
Dom: Blanckers
Krew: czysta
Narodowość: szwedzka
Data narodzin: 23 lutego 1992
Miejsce zamieszkania: Kiruna, Szwecja
Rodzina: ojciec Gustav Borg, łowca wampirów, oraz matka Agnes Borg z domu Knutsen, tak zwana „kura domowa”. Poza tym dwie siostry – starsza Sigrun oraz młodsza Signe. Wszyscy, prócz ojca, uczęszczali, bądź uczęszczają do szkoły Atlantis.
2) Część opisowa
Wygląd: Średniego wzrostu do przesady chudy chłopak, wyglądający, jakby miał się zaraz połamać albo odlecieć z wiatrem. Jasne, trochę za długie włosy, które niezwykle go irytują, ale zbyt boi się fryzjerów, by cokolwiek z tym robić (kiedy włosy urosną już zbyt długie – prosi o pomoc którąś z sióstr). Oczy ma brązowe i jakieś takie… wcale nie niezwykłe. Sam Sigfrid nie jest zbyt urodziwy i na pewno nigdy nie zostanie bożyszczem nastolatek.
Ubiera się normalnie. Prawie zawsze ma szatę, więc nie trudno odgadnąć, do jakiego domu przynależy. Buty sportowe, spodnie dżinsowe i zwykłe koszulki – w takim stroju można go natomiast zobaczyć wieczorami oraz w weekendy. No i tyle.
Charakter: Sigfrid jest leniwy. Leniwy do kwadratu. I tyle można o nim powiedzieć. Jego ulubioną czynnością jest leżenia sobie na kanapie i nicnierobienie. Ostatecznie wydawanie rozkazów, których i tak nikt nie słucha. Taki już jego urok. Poza rzucającym się w oczy lenistwem jest dość gadatliwy i towarzyski. Nie można jednak powiedzieć, że wszędzie go pełno, bo pełno go jedynie na kanapie. A mimo tego nie tyje – jak widać dobra przemiana materii robi swoje.
Nie jest współczesnym Werterem, nie strzeli sobie w głowę, bo ukochana ma innego. Na świecie jest przecież tyle dziewcząt! Poza tym, facet nie ściana – zawsze można przesunąć. Jest jednak zbyt leniwy, by bawić się z zdobywanie zajętych dziewcząt.
Do romantyków mu dość daleko. Swojej lubej nie obsypie z pewnością kwiatkami, ani też nie będzie dawał jej żadnych czekoladek. Potrzebuje jednak czasem bliskości jakiejś przedstawicielki płci pięknej – fizycznej bliskości – w szczególności, kiedy ma zły humor (co się raczej nie zdarza, bo pogodny z niego chłopak).
Co jest w nim najdziwniejsze, odczuwa lęk przed serem. Zwyczajnym, żółtym serem – najgorzej, kiedy ma duże dziury. Na lęk przed bananami też cierpi, ale to tego nigdy się nie przyznaje. Z resztą, to swoich wad rzadko się przyznaje. Skąd się jego fobie biorą? Nikt nie wie. I zapewne się nie dowie.
Historia: pewnego chłodnego i deszczowego poranka na świat przyszedł pewien mały i uroczy chłopiec. Uroczy przestał być, kiedy po raz pierwszy się odezwał. Z początku były to tylko wrzaski, oj hałaśliwym był dzieckiem ten Sigfrid, potem dziwne słowa w nieznanym, dziecięcym języku. Potem się trochę uspokoił. Ale wtedy przyszło na świat kolejne dziecko państwa Borg - Signe. Trzecie w kolejności, bo rok przed Sigfridem urodziła się jeszcze koleżanka Sigrun. Rodzicom trójki jasnowłosego rodzeństwa nie dane było mieć chociaż trochę spokoju, bo mimo iż cała trójka ostatecznie nauczyła się mówić i nie krzyczała w takiej ilości, to Sigfrid droczył się z małą Signe przez co jej płacz był całkiem normalnym zjawiskiem w domu. Sigrun próbowała jakoś ratować młodszą siostrę, ale zwykle dochodziło do tego, że Signe płakała jeszcze bardziej.
Państwo Borg Następnych dzieci nie planowali. Pod żadnym pozorem. I tak za bardzo wycierpieli. Ale potem trzeba było się zająć edukacją dzieci. Oboje mieli prywatnych nauczycieli, którzy uczyli rodzeństwo czytać, pisać i zmuszali do recytowania znanych wierszy oraz malowania. Cała trójka bardzo cierpiała z powodu tych ostatnich czynności, w szczególności, że żadne nie miało talentu plastycznego ani krasomówczego. Katorga!
Ostatecznie cała trójka, po kolei, została posłana do Atlantis, w Ameryce – szkoły, do której uczęszczała pani Borg. I wszystko było cacy.
3) Pozostałe informacje
Przedmioty: historia magii USA, zaklęcia, transmutacja, eliksiry, obrona przed czarną magią, mugoloznastwo, hiszpański, dodatkowe zajęcia sportowe (^^)
Zainteresowania: Sigfrid interesuje się lenistwem i tylko tym się zajmuje. Od czasu do czasu przeniesie zainteresowanie na kobiece zaokrąglenia.
Inne: nie pali, raczej nie ćpa, pije na umór.
Sigfrid Borg- Liczba postów : 22
Data przyłączenia się : 08/07/2009
Skąd : Kiruna, Szwecja
Wiek : 17
Dom : Blanckers
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|